Bardzo lubię piec dla innych. Często gdy chcę coś zanieść znajomym zamiast kupionych ciastek lub czekoladek, piekę domowe ciasteczka. Nie muszę chyba dodawać, że kruchutkie ciastka zawsze zaskakują smakiem i znikają w oka mgnieniu. Inaczej bym ich nie piekła. Przepisów na nie jest naprawdę sporo, i wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że w domu można łatwo i przyjemnie wyczarować takie cuda do herbaty na śniadanie, podwieczorek, czy też do przegryzania podczas lunchu.
Nadzienie do grzebyczków wymyśliłam sama, a inspiracją był przepis na dżem, który co roku w lecie robi mama koleżanki mojej siostry. Składa się ono z dżemu truskawkowego, dodatku odrobiny aromatu waniliowego, szczypty cukru waniliowego z prawdziwą wanilią i małej szczypty goździków.
Z podanego niżej przepisu wyszło mi 45 ciasteczek.
Przepis:
(Ewa Wachowicz,
Ewa gotuje)
- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka kwaśnej śmietany
- 1 margaryna
- 1 cukier waniliowy
- szczypta cukru z prawdziwa wanilią (przyp. Grety)
nadzienie:
- marmolada lub dżem (w opisie-przyp. Grety)
Składniki posiekać nożem. Zagnieść ciasto, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na co najmniej pół godziny. Schłodzone ciasto rozwałkować cieniej niż na pierogi. W miarę możliwości uformować prostokąt. Na kraj ciasta nałożyć pasek marmolady o szerokości ok. 1 cm. Kawałek z marmoladą złożyć dwa razy, odciąć od reszty ciasta. Poporcjować na kawałki, każdy delikatnie naciąć nożem. Ułożyć na blasze wysmarowanej masłem. Układając z każdego ciasteczka zrobić półksiężyc-tak by nacięcia się otwarły. Piec 30-35 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Ball Park Music - She Only Loves Me When I'm There
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz